Uwielbiam to miasto. Jedzie biker 25km/h wyprzedzam, rozkręcam rumaka do 45 km, a ten zostawiając płuca daleko za sobą dogania mnie jak już trochę zwolniłem i pyta co tak wolno :D Stoję na ulicy przed skrzyżowaniem, staje za mną "WPR" i trąbi, a ja nie mam jak jechać bo auta pędzą to przestawiam rower i mówię "proszę, śmiało" to słyszę "spierdalaj" i weź się człowieku powstrzymaj się od złożenia lusterka takiemu :]